W marcu tego roku mój znajomy równiez padl ofiara okradzenia ledgera. Jakos 40k$ zostalo przeslane na inny portfel a pozniej prawdopodobnie do miksera. W tym przypadku chyba zawinil on sam poniewaz korzystal z tego komputera na codzien, przegladal strony, gral w gry, logowal sie itp. a hasla trzymal w komputerze, co prawda zaszyfrowane ale chyba jednak i to nie pomoglo. Po calym incydencie i przeszukaniu dziesiatek forum okazalo sie ze ledger wcale nie jest taki bezpieczny, kod zrodlowy czesciowo zamkniety, wycieki danych z bazy ledger w krorych znajdowaly sie adresy klientow ktorzy kupili ich sprzet, i niewiadomo co jeszcze o czym nie wiedza uzytkownicy ledgera a co jest ukrywane przez producenta. Nie wie rowniez czy cos w rodzaju brainwalleta\brainflyera nie pomoglo w rozszyfrowaniu hasla. Na ktoryms z zagranicznych forow przeczytal ze zhakowanie komputera moglo nastapic rowniez przez wlasnie granie w gry ktore on uskutecznial, np laczenie sie z serwerami, sprzedawanie itemow, a jego komputer mogl zostac zainfekowany pomimo antywirusa jakims zlosliwym oprogramowaniem. Nawet gdyby oddal komputer do specjalisty i okazalo by sie ze komputer byl zainfekowany to i tak juz za pozno i bylby bogatszy jedynie o ta wiedze. Skonczylo sie to strata krypto, mowil rowniez ze szanse na odzyskanie sa zerowe. Wie rowniez ze sam zawinil uzywajac tego komputera na codzien, trzymajac hasla na kompie i laczac sie z internetem praktycznie codziennie. Nic nie mozna zrobic w tej sprawie i znow okazuje sie ze najslabszym ogniwem tej ukladanki okazal sie czlowiek. Ale przynajmniej strate zawsze mozna odrobic. Pozdrawiam
Statystyki: autor: Pablo07 — poniedziałek, 7 października 2024, 20:05