Nie będę próbował cie do czegokolwiek przekonywać ani udowadniać bo nie jest to w moim interesie, choć nie ukrywam, ze fragment o tym jakobym działał z areną / był markiem czy łukaszem mnie rozbawił xd ale skoro już napisałem tą wcześniejszą wiadomość to wejdę dalej w polemikę i odniosę się do twoich słów:
1. Dołączyłem bo tak jak napisałem wcześniej byłem i jestem w większości płatnych grup w Polsce i jakim chłamem by one nie były to (prawie) na każdej poznałem kogoś wartościowego / coś otworzyło mi oczy / czegoś się nauczyłem / z ich pomocą zarobiłem, także to jak arena była reklamowana nie miało dla mnie znaczenia, liczyła się wtedy skuteczność mike'a, którą wtedy udostępniali. Btw. nie było przypadkiem jakiegoś wprowadzającego pdf'a z tymi informacjami o zarządzaniu ryzykiem, kapitałem etc.![;)]( "Wink")
?
2. Nikt nie jest alfą i omegą, ja generalnie nie dziwie się, że Mike czy reszta nie przewidział spadków. cykliczność jedno ale ja np. bardzo wierzyłem, że hossa nam sie na dobre zaczęła przez ETF'y i cykliczność nie będzie miała znaczenia. Jak widać to błąd bo miała, ma i pewnie będzie miała (do czasu). Mi Mike dał dużo zarobić, wam z kwietniowego naboru nie ale rynek od tamtego czasu to padaka. Fragmentu o ratowaniu nie czaje, nie wiem jak miałoby wyglądać mityczne ratowanie czy odrabianie strat w tych warunkach? Raczej trzeba czekać na to co pokażą najbliższe miesiące bo to może być szansa - dla niektórych na odkucie, a dla innych na pomnożenie portfela.
3. Co do Sube racji nie masz. Ja z nim kupowałem spoty na których byłem na plus kilkaset procent. Moja cała wypowiedź nie odnosiła się do kwietniowego naboru. Mój horyzont czasowy jest znacznie dłuższy. To że nie było spotów na jakimś fajnym plusie w ciągu pół roku mnie nie dziwi absolutnie, on wielokrotnie tłumaczył jak do tego podchodzi i nie mam watpliwości, że podrzuci dobre wejścia w odpowiednim momencie.
4. Tak jak pisałem ja nie śledzę ich kanałów, także nie byłem na bieżąco z późniejszym marketingiem a jak był przesadzony to słabo. Po co mi wszystkie te wszystkie grupki? Tak jak pisałem, na każdej mniej lub bardziej odnajduje coś wartościowego.
5. Nie śledzę raizela na X, a mówiąc o jego skuteczności odnoszę się do tego co z nim sam rozgrywałem, a jestem pewny że na bieżąco śledzę jego sekcje i z nim gram, jak śledziłem jego update'y i nie kojarzę takich sytuacji?? Jesteś pewny, że ty dobrze rozgrywałeś z nim te sygnały, zbierałeś partiale etc. jak o tym pisał? Bo to w większości dynamiczne scalpy, a nie pozycje które sobie zostawiasz i leżą.
6. Co do języka to na jego czacie przecież wielokrotnie było to tłumaczone i sporo osób tam służyło pomocą jak ktoś czegoś nie rozumiał (choć nie ukrywam, że ja się nie poczuwam i nie mam cierpliwości żeby tam pisać 10x to samo). Ja problemu z rozumieniem nie miałem.
7. No i w tych nielicznych jest chociażby właśnie Raizel. Gra w obie strony, duża dźwignia i najczęściej scalpy. Jeśli rzeczywiście chłopaki mówią, że na arenie w tych ostatnich miesiącach wszyscy pięknie zarabiają to słabo, wiadomo że to nie prawda
8. Do nikogo z niczym nie będę wracał. Moja rada jest następująca: na rynku największą robotę musisz wykonać ty sam. Żaden influ, kol's, grupka bez twojej wiedzy, zaangażowania i doświadczenia nie da ci zarobić. (kto wie może jakieś wyjątki by się znalazły?![:)]( "Smile")
).
Arrivederci PS. z całego tego wywodu najważniejszy jest punkt 8![:D]( "Very Happy")
1. Dołączyłem bo tak jak napisałem wcześniej byłem i jestem w większości płatnych grup w Polsce i jakim chłamem by one nie były to (prawie) na każdej poznałem kogoś wartościowego / coś otworzyło mi oczy / czegoś się nauczyłem / z ich pomocą zarobiłem, także to jak arena była reklamowana nie miało dla mnie znaczenia, liczyła się wtedy skuteczność mike'a, którą wtedy udostępniali. Btw. nie było przypadkiem jakiegoś wprowadzającego pdf'a z tymi informacjami o zarządzaniu ryzykiem, kapitałem etc.
?2. Nikt nie jest alfą i omegą, ja generalnie nie dziwie się, że Mike czy reszta nie przewidział spadków. cykliczność jedno ale ja np. bardzo wierzyłem, że hossa nam sie na dobre zaczęła przez ETF'y i cykliczność nie będzie miała znaczenia. Jak widać to błąd bo miała, ma i pewnie będzie miała (do czasu). Mi Mike dał dużo zarobić, wam z kwietniowego naboru nie ale rynek od tamtego czasu to padaka. Fragmentu o ratowaniu nie czaje, nie wiem jak miałoby wyglądać mityczne ratowanie czy odrabianie strat w tych warunkach? Raczej trzeba czekać na to co pokażą najbliższe miesiące bo to może być szansa - dla niektórych na odkucie, a dla innych na pomnożenie portfela.
3. Co do Sube racji nie masz. Ja z nim kupowałem spoty na których byłem na plus kilkaset procent. Moja cała wypowiedź nie odnosiła się do kwietniowego naboru. Mój horyzont czasowy jest znacznie dłuższy. To że nie było spotów na jakimś fajnym plusie w ciągu pół roku mnie nie dziwi absolutnie, on wielokrotnie tłumaczył jak do tego podchodzi i nie mam watpliwości, że podrzuci dobre wejścia w odpowiednim momencie.
4. Tak jak pisałem ja nie śledzę ich kanałów, także nie byłem na bieżąco z późniejszym marketingiem a jak był przesadzony to słabo. Po co mi wszystkie te wszystkie grupki? Tak jak pisałem, na każdej mniej lub bardziej odnajduje coś wartościowego.
5. Nie śledzę raizela na X, a mówiąc o jego skuteczności odnoszę się do tego co z nim sam rozgrywałem, a jestem pewny że na bieżąco śledzę jego sekcje i z nim gram, jak śledziłem jego update'y i nie kojarzę takich sytuacji?? Jesteś pewny, że ty dobrze rozgrywałeś z nim te sygnały, zbierałeś partiale etc. jak o tym pisał? Bo to w większości dynamiczne scalpy, a nie pozycje które sobie zostawiasz i leżą.
6. Co do języka to na jego czacie przecież wielokrotnie było to tłumaczone i sporo osób tam służyło pomocą jak ktoś czegoś nie rozumiał (choć nie ukrywam, że ja się nie poczuwam i nie mam cierpliwości żeby tam pisać 10x to samo). Ja problemu z rozumieniem nie miałem.
7. No i w tych nielicznych jest chociażby właśnie Raizel. Gra w obie strony, duża dźwignia i najczęściej scalpy. Jeśli rzeczywiście chłopaki mówią, że na arenie w tych ostatnich miesiącach wszyscy pięknie zarabiają to słabo, wiadomo że to nie prawda
8. Do nikogo z niczym nie będę wracał. Moja rada jest następująca: na rynku największą robotę musisz wykonać ty sam. Żaden influ, kol's, grupka bez twojej wiedzy, zaangażowania i doświadczenia nie da ci zarobić. (kto wie może jakieś wyjątki by się znalazły?
).Arrivederci PS. z całego tego wywodu najważniejszy jest punkt 8
Statystyki: autor: Albatros98 — poniedziałek, 23 września 2024, 23:53